Niosące się nad Puszczą odgłosy rykowiska jeleni zwiastują początek jesieni. Chociaż we wrześniu drzewa są jeszcze zielone, tu i ówdzie pojawiają się już barwne plamy: czerwone owoce jarzębin, lekko pożółkłe liście brzozy. Owocują kasztanowce.
Pełnia złotej jesieni wybucha w połowie października. Pierwsze żółkną brzozy. Buki stają w brązach i złocie; klony w żółciach i czerwieniach. Do końca zielone pozostaną olsze. Na złoto przebarwią się za to igły modrzewi. Wzrok przyciągają barwne owoce trzmieliny.
W lasach pojawiają się grzyby. Oprócz powszechnie znanych borowików, podgrzybków, maślaków, kurek, koźlarzy i kań, piękna sosnowym lasom dodają muchomory, gołąbki, mleczaje, grzybówki i inne... W buczynach feerią barw i kształtów wybuchają różnorodne grzyby typowe dla takich lasów: białe soplówki i monetki, fioletowe lakówki. Często mija się je niezauważone, tylko dlatego że nie nadają się do zjedzenia.
Na torfowiskach wśród wielobarwnych dywanów torfowców, czerwienieją owoce żurawiny. Pierwsze przymrozki ścinają wodę małych bajorek, stawów i kałuż.
