W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono 327-stronicowy projekt nowej ustawy Prawo Wodne:
legislacja.gov.pl/projekt/12284651/katalog/12349263#12349263

Odpowiedzialne za projekt Ministerstwo Środowiska nie oczekuje na uwagi do projektu ze strony społeczeństwa. Ze względu na pilność projektu "prowadzi go w trybie uproszczonym", przyjmując że konsultacje społeczne projektu zrealizowane zostały w formie konsultacji z Radą Dialogu Społecznego (rada ta, powołana przez prezydenta A. Dudę 22.10.2015 r., składa się z 9 ministrów, 2 innych przedstawicieli rządów, 3 przedstawicieli ogólnopolskich związków zawodowych i 4 przedstawicieli ogólnopolskich organizacji biznesowych):
www.dialog.gov.pl/dialog-krajowy/rada-dialogu-spolecznego/rada-dialogu-spolecznego/

Ustawa przewiduje utworzenie państwowej osoby prawnej – Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (o strukturze złożonej z KZGW, RZGW, zarządów zlewni i nadzorów wodnych), pełniącego jednocześnie funkcję organu administracji, które przejmie zarządzanie wodami (w tym utrzymywanie wód, budowę wałów przeciwpowodziowych, regulację rzek i budowę dróg wodnych), równocześnie będąc organem administracyjnym w sprawach wodnych, właściwym m. in. do udzielania zgód wodnoprawnych (w tym wydawania pozwoleń wodnoprawnych i przyjmowania zgłoszeń). Z projektu wynika, ze Wody Polskie miałyby udzielać zgód wodnoprawnych także same sobie.

Ustawa zakłada generalnie wyłączenie zagadnień wodnych z jakiejkolwiek kompetencji organów ochrony środowiska i przyrody i powierzenie ich wyłącznie Wodom Polskim. W szczególności:
- uchylone miałyby być zupełnie art. 118-188b ustawy o ochronie przyrody, regulujące obecnie procedurę i warunki robót mogących zmienić stosunki wodne, w tym tzw. prac utrzymaniowych;
- uchylony miałby być obowiązek uzgadniania wycinek drzew na ternach zalewowych z RDOŚ;
- uchylony miałby być przepis art. 81 ust 3 ustawy oos, o badaniu w ramach oceny oddziaływania na środowisko zgodności przedsięwzięcia z celami środowiskowymi dla wód i odmowie zgody na realizację przedsięwzięć niezgodnych z tymi celami;
- ocena oddziaływania przedsięwzięć na wody miałaby zostać wyłączona z procedury oceny oddziaływania na środowisko i zastąpiona odrębną procedurą "oceny wodnej" realizowanej przez Wody Polskie;
- parkom narodowym miałyby zostać zabrane prawa właścicielskie do wód w ich granicach (miałyby ewentualnie móc im być powierzone w drodze porozumienia), a za to przydany obowiązek utrzymywania urządzeń melioracji wodnych w granicach Parku;
- Wody Polskie zarządzałyby z mocy ustawy obszarami Natura 2000 na wodach;
- Zniesione miałyby być plany utrzymania wód. Tylko działania utrzymaniowe zagrażające osiągnięciu celów środowiskowych byłyby ujmowane w planie gospodarowania wodami, a pozostałe działania stanowiłyby obowiązek właściciela wody nie ujmowany w żadnym planie.
Zmiany te oznaczałyby skasowanie niemal wszystkich osiągnięć lat ubiegłych, które nieco (choć niewystarczająco) dostosowywały zarządzania wodami w Polsce do potrzeb ochrony środowiska i przyrody.