Czas rozwinąć skrzydła – czyli jak było na seminariach

W końcu sierpnia nastąpił koniec trwającej 184 dni inkubacji szczególnego gatunku, jakim jest Homo przyrodnikus, prowadzonego w ramach projektu - Inkubator Liderów Europejskiej Ochrony Przyrody. Uczestnicy rekrutujący się z grona studentów ostatniego roku kierunków przyrodniczych przez pół roku brali udział w warsztatach dotyczących ochrony przyrody, zapoznawali się z aktualnymi problemami, wyzwaniami, metodami i technikami skutecznego działania. Zwieńczeniem szkolenia stały się seminaria regionalne, przygotowane przez biorących udział w projekcie. Miejsca, w których odbywały się nie były przypadkowe, cztery z nich zlokalizowane zostały w środkowym i dolnym biegu dwóch rzek: Wisły i Warty, piąte na północnym krańcu Borów Dolnosląskich. Kolejno były to Stegna, położona przy ujściu Wisły, Nowy Dwór Mazowiecki, leżący u ujścia Narwi do Wisły, Orzechowo, zlokalizowane w środkowym biegu Warty oraz Owczary, leżące u ujścia Warty oraz Jeziory Wysokie koło Lubska.
Seminaria zgromadziły bardzo różnorodne grono ludzi związanych z różnymi środowiskami: leśników, hydrotechników, pracowników parków krajobrazowych, narodowych, przedstawicieli NGOs. Zauważalny był jednak znikomy udział władz samorządowych. Łącznie we wszystkich czterech seminariach uczestniczyło 108 osób.
Każde z seminariów ze względu na wystąpienia prelegentów miało odmienny charakter. Tematem przewodnim seminarium u ujścia Wisły były łąki zalewowe w okolicy Mikoszewa i Drewnicy. Łąki te niegdyś użytkowane, od kilkunastu lat ulegają zarastaniu, co wpływa na ubożenie awifauny tego terenu. Czy jest możliwe przywrócenie ich ptakom? Takie pytanie postawili sobie zajmujący się tym terenem uczestnicy „Inkubatora„. Budujący przykład pochodził z prezentacji dotyczącej działań ochronnych prowadzonych od kilku lat przez OTOP w rezerwacie Beka, w którym czynna ochrona siedlisk prowadzona jest przy użyciu programu rolnośrodowiskowego.
Odbywające się pod hasłem „Nasza Wisła” seminarium w Nowym Dworze Mazowieckim zmierzało do ukazania szczególnych walorów przyrodniczych i turystycznych środkowego odcinka Wisły i potrzeby ich ochrony. Służyły temu wystąpienia przedstawiciela WWF oraz Kampinoskiego Parku Narodowego, ukazujące piękno oraz znaczenie „królowej polskich rzek”. Uczestnicy „Inkubatora” w swych prezentacjach zajmowali się szczególnie ważnymi dla przyrody zagadnieniami: lasami łęgowymi nad Wisłą, zagrożeniami wynikającymi z prowadzonych i planowanych inwestycji, walorami turystycznymi, a także walorami przyrodniczymi łąk zalewowych na przykładzie łąk w pobliżu Modlina.
Seminarium dotyczące środkowego biegu Warty w dużej mierze wiązało się z tematyką „leśną”. Nieodłącznym elementem w rozważaniach była także woda. Zaproszeni prelegenci przedstawili działania Nadleśnictwa Jarocin oraz RDLP Poznań związane z ochroną łęgów oraz występujących w lasach rzadkich gatunków jak pachnica dębowa. W trakcie seminarium można było dowiedzieć się o szansach dla ochrony przyrody związanych z Ramową Dyrektywą Wodną. Uczestnicy Inkubatora zaprezentowali wyniki swoich projektów dotyczących starorzeczy, lasów łęgowych, łąk nadwarciańskich, systemu ochrony przyrody oraz działalności bobrów nad Wartą.
Podobnie przez udział leśników zdominowane było seminarium w Jeziorach Wysokich, gdzie zaprezentowano propozycje ochrony unikatowych pod względem przyrodniczym terenów wodno błotnych i leśnych w okolicach Lubska i Żar.
Seminarium w Owczarach rozpoczął pokaz zdjęć z ptasiego raju jakim jest niewątpliwie ujście Warty autorstwa Piotra Chary. Zagadnieniami, które przedstawili uczestnicy Inkubatora były lasy łęgowe, programy rolnośrodowiskowe, a także perspektywy rozwoju turystyki konnej w dolinie Dolnej Warty.
Najbardziej „burzliwe” okazało się spotkanie w Stegnie, na co wpływ niewątpliwie miała liczna reprezentacja pracowników Urzędu Morskiego. Trudno było ich przekonać o wyższości łąki z rzadkimi gatunkami roślin i ptaków nad trzcinowiskiem z kilkoma pospolitymi gatunkami, choć chyba w końcu się to udało. Jednocześnie spory udział pracowników RZGW świadczy o tym, że dialog jest możliwy. Dla nas, przyrodników odpowiedź na pytanie: dlaczego chronić? jest oczywista, w przeciwieństwie do ludzi z innych środowisk, którzy wymagają lepszego uświadomienia. Dużym zainteresowaniem słuchaczy cieszył się program rolnośrodowiskowy, którego stosowanie przyczynia się do zachowania cennych siedlisk, przynosząc rolnikom korzyści finansowe. Uczestnicy Inkubatora, choć ich wystąpienia różniły się pod względem merytorycznym, zaprezentowali się od jak najlepszej strony.
 Seminaria, kończące proces „inkubacji” młodych ludzi nie są wcale końcem, ale stanowić mają początek dalszych działań na rzecz zachowania bogactwa przyrodniczego prowadzonych miedzy innymi w ramach programów „Nasza Wisła” i „Nasza Warta”. Mają one służyć budowaniu szerokich porozumień poprzez angażowanie jak największej liczby ludzi z różnych środowisk na rzecz zachowania naszego największego narodowego skarbu jakim jest przyroda.

Bogusława Mróz


 
Jeziory Wysokie, 22.08.2006



Stegna, 28.08.2006



Nowy Dwór Mazowiecki, 29.08.2006



Orzechowo, 30.08.2006



Owczary, 31.08.2006

Fot. Aleksandra Szurlej

{moscomment}