Wiceminister Środowiska, Janusz Zaleski wysłał do rządu Słowacji oficjalne pismo w sprawie zaniechania polowań na wilki i niedźwiedzie przy granicy z Polską oraz utworzenia transgranicznej strefy buforowej z zakazem polowań.

Na Słowacji żyje około 800 niedźwiedzi i 1500 wilków. W Polsce niedźwiedzi jest 10 razy mniej, a wilków o połowę. Corocznie słowacki rząd wydaje zgodę na zabicie kilkudziesięciu niedźwiedzi i ponad 100 wilków. Polowania prowadzone są głównie na obszarze sieci przyrodniczej Natura 2000, choć Słowacy wyznaczyli ją właśnie ze względu na występowanie tych priorytetowych dla Unii Europejskiej zwierząt. Zaleski napisał, że odstrzał na Słowacji choćby jednego wilka bądź niedźwiedzia może negatywnie oddziaływać "na cele i przedmiot ochrony polskich obszarów Natura 2000". Podkreślił też, iż polowania na Słowacji mają "istotne znaczenie, zwłaszcza w przypadku niedźwiedzia, którego stan ochrony na terenie Polski, w raporcie przekazanym Komisji Europejskiej w trybie art. 17 Dyrektywy Siedliskowej, został oceniony jako niezadowalający. Za zasadne wskazuje również poddanie procedurze oceny oddziaływania na środowisko planów łowieckich, w ramach których eliminuje się wilki na terenach graniczących z Polską.

By przeciwstawić się prowadzonej przez słowacki rząd polityce gospodarowania drapieżnikami, utworzono międzynarodową koalicję organizacji przyrodniczych działających na rzecz ochrony dużych drapieżników. Pierwszym krokiem było złożenie przez każdego z jej członków skargi do Komisji Europejskiej, w której podnoszono konieczność utworzenia transgranicznej strefy buforowej wolnej od polowań na duże drapieżniki.