Pretekstem do odbycia wycieczki były znalezione w Przyrodzie Polski Zachodniej (Marek S., Zabawski J. 1963. Dwa interesujące torfowiska w powiecie Trzcianka. PPZ 23-26: 59-64) opisy dwóch torfowisk znajdujących się w okolicach Trzcianki, a dokładniej - Rychlika i Smolarni. Ponieważ od jakiegoś czasu planowaliśmy wypad w te okolice, uznaliśmy że nadszedł właściwy moment przewidując że w jesiennej szacie tamtejsze lasy będą wyglądały wyjątkowo pięknie.

Wyruszyliśmy w poniedziałek 31 października w skromnym, dwuosobowym składzie. Pojechaliśmy do Trzcianki, skąd udaliśmy się do Rychlika. Spod kościoła ruszyliśmy piechotą przez sosnowy zagajnik w stronę skłonu doliny Bukówki. Znaleźliśmy się w dość szerokim fragmencie doliny. W tym rejonie, zgodnie z opisem we wspomnianej publikacji z 1963 r. miało znajdować się torfowisko źródliskowe z dwiema dobrze wykształconymi kopułami. Po krótkich poszukiwaniach znaleźliśmy miejsce, które pasowało do opisu. Spod skarpy wypływała struga źródlanej wody, same kopuły były nieco niższe, niż 50 lat wcześniej. Dobrze byłoby obejrzeć je wiosną by móc w pełni ocenić ich stan. Wspięliśmy się na odsłonięte wzgórza nad doliną, skąd roztaczała się piękna panorama doliny, skąd wróciliśmy do Rychlika.

Kolejnym punktem wycieczki była część doliny Bukówki leżąca w okolicach miejscowości Smolarnia. Po przejechaniu kilku kilometrów trafiliśmy na ruiny dawnego młyna Rychlik. Ruszyliśmy piechotą wzdłuż Bukówki trafiając na dobrze zaplanowaną przez nadleśnictwo Trzcianka ścieżkę przyrodniczą. W sąsiedztwie młyna znajduje się mały cmentarzyk obsadzony starymi lipami. Niedaleko niego można obejrzeć małe źródlisko, dalej ścieżka prowadzi przez nadrzeczne łęgi, partie buczyn i borów sosnowych. Po pewnym czasie trafiliśmy na opisywane w Przyrodzie Polski Zachodniej torfowisko, porośnięte dziś przez brzezinę bagienną. W sąsiedztwie ruin młyna przyleciał do nas rzadki chrząszcz - Coryphium angusticolle. Do tej pory w okolicach Piły znane było tylko jedno stanowisko tego kusaka.

Po drodze do miejscowości Smolarnia obejrzeliśmy głazy narzutowe zgromadzone przy leśnej drodze. W samej Smolarni zwiedziliśmy zabytkowy park z pomnikowymi drzewami, w tym okazałym dębem Wojtek.

Tekst: Rafał Ruta
Fotografie: Robert Puciata